Przewoził 3 tony zniczy bez zabezpieczenia: "mogły wypaść na drogę"
Kierowcę zatrzymano do kontroli na autostradzie A2.
Kontrola odbyła się we wtorek w rejonie Konina. Inspektorzy z WITD zatrzymali pojazd członowy należący do przewoźnika z Litwy. - Wykonywano nim przewóz dziewięciu ton artykułów spożywczych z Niemiec do Polski i ładunek trzech ton zniczy z Polski na Litwę. Kontrola ładowni wykazała, że przewożony 12-tonowy towar w żaden sposób nie był zabezpieczony przed zmianą położenia. Kierowca, który nie zamocował ładunku z uwagi na terminowość innych przewozów, wyjaśnił też, że brak bocznych burt nie zależał od niego - wyjaśnia Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Poznaniu. - Gdyby skontrolowany przez wielkopolskich inspektorów ładunek wypadł z naczepy na drogę, mogłoby dojść do tragedii - dodaje.
Kierowcę ukarano mandatem w wysokości 500 złotych. Dopiero po zabezpieczeniu towaru mógł ruszyć w dalszą drogę.