Czarny dym z komina? "W większości przypadków spalany jest dozwolony opał"
Strażnicy miejscy podsumowują interwencje związane z domniemanym spalaniem śmieci.
Tylko w październiku poznańscy strażnicy miejscy dostali 185 zgłoszeń dotyczących rzekomego spalania niewłaściwego opału w piecach. - Aż w 120 przypadkach strażnicy nie mieli podstaw do ukarania. Co nie znaczy, że nie wystawili mandatów w ogóle - wystawili 62 mandaty, 2 pouczenia i pobrali 2 próbki do analizy - wyjaśniają funkcjonariusze.
- Oczywiście zdarza się, że do ogrzania mieszkań i domów używane są tworzywa sztuczne, wyroby z gumy, materiały tapicerskie lub po prostu śmieci. Jednak w większości przypadków w piecach spalany jest opał dozwolony taki jak drewno, koks, czy węgiel. Ten ostatni - wciąż dozwolony, bywa kiepskiej jakości - podczas spalania wytwarza widoczny gęsty i czarny dym, który zgłaszany jest do straży z prośbą o interwencję- podkreślają.
Strażnicy bywają wzywani wielokrotnie pod ten sam adres, gdzie potwierdzają, że spalany jest prawidłowy opał. - Zarzucane nam jest, że nic nie robimy, bo sąsiad wciąż spala śmieci - ale strażnicy po wielokrotnych interwencjach wiedzą, że pod wskazanym adresem spalane jest dozwolone paliwo - zaznaczają.
Jak wyjaśniają strażnicy, biały dym powstaje w wyniku spalania suchego drewna, gazu, koksu, węgla dobrej jakości czy oleju opałowego. Ciemnoszary dym powstaje w wyniku spalania węgla, wilgotnego drewna czy biomasy. - Czarny dym powstaje w wyniku spalania złej jakości węgla lub mokrego drewna złej jakości. Powoduje dużą zawartość pyłów i sadzy w powietrzu. Dym o niejednolitej barwie, bladopomarańczowy / bury - powstaje w wyniku spalania odpadów różnego pochodzenia, to znak, że do pieca wrzucane są plastiki, puszki, obierki, stare ubrania. Palimy wszystko, co popadnie - stare opony, zużyte pampersy i zwykłe śmieci. Jest bardzo niebezpieczny dla naszego zdrowia - kończą.
Najpopularniejsze komentarze