W Poznaniu badają natężenie pól elektromagnetycznych
Specjalne urządzenie zamontowano na dachu Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska przy ulicy Gronowej.
- Miasto Poznań udostępniło miejsce do prowadzenia ciągłej, szerokopasmowej rejestracji natężenia pola elektromagnetycznego za pomocą stacji monitoringu z dołączona sondą pomiarową. Po ustaleniu szczegółów technicznych dotyczących lokalizacji punktu pomiarowego, w dniu 13.11.2020 r. aparatura pomiarowa została zamontowana na dachu budynku Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska przy ul. Gronowej 22a, w bezpośrednim zasięgu stacji bazowych telefonii komórkowej. Po zakończeniu badań trwających około miesiąca, Instytut opracuje raport z przeprowadzonych pomiarów. Raport będzie również udostępniony Miastu Poznań - informują miejscy urzędnicy.
Jak zaznaczają pracownicy z magistratu pola elektromagnetyczne to normalna rzecz w środowisku. Rozróżniamy pola naturalne i sztuczne. Te naturalne to np. pioruny, a sztuczne wiążą się np. z łącznością bezprzewodową. - Źródłami pól elektromagnetycznych są m.in.: stacje bazowe telefonii komórkowej, linie i stacje elektroenergetyczne, stacje radiowo-telewizyjne, ale także m.in.: telefony komórkowe, sprzęt komputerowy, kuchenki mikrofalowe, odkurzacze, telewizory - wymieniają.
Raport ma być gotowy w przyszłym roku. Według specjalistów zbyt duże oddziaływania pól elektromagnetycznych na organizm może powodować np. bezsenność, migreny, a nawet lęki. Wśród sposobów na pozbycie się nadmiaru "zanieczyszczeń elektromagnetycznych" z ciała wymienia się m.in. przytulanie się do drzew czy spacerowanie boso po trawie.
Najpopularniejsze komentarze