Zgwałcona przy drodze kobieta błagała o pomoc. Żaden z kierowców nie zareagował
Sprawca gwałtu sprzed roku został właśnie skazany na 11 lat wiezienia.
Do zdarzenia doszło w lipcu ubiegłego roku. 39-latka została zgwałcona przez 32-letniego mężczyznę na chodniku wzdłuż drogi krajowej w Jarocinie. Było to około godziny 22 - drogą przejeżdżali kierowcy, jednak na widok kobiety szarpiącej się z mężczyzną nikt się nie zatrzymał. Jak relacjonowała w ubiegłym roku st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy policji w Jarocinie - w końcu napadnięta 39-latka wybiegła na środek drogi i zatrzymała nadjeżdżające auto. Kierowca choć uchylił szybę i posłuchał, co ma do powiedzenia - szybko oddalił się z tego miejsca nie udzielając jej żadnej pomocy. Policjantów o tym co się wydarzyło powiadomiła sama pokrzywdzona.
Mężczyzna został zatrzymany po kilkudziesięciu minutach. W piątek przed Sądem Rejonowym w Jarocinie zakończył się proces 32-latka. Biegli uznali, że w momencie popełnienia czynu mężczyzna był poczytalny. 32-latek przyznał się do winy. Proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Jak poinformował w rozmowie z Polsat News rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler mężczyzna został skazany na 11 lat bezwzględnego więzienia. Będzie musiał też zapłacić 100 tys. złotych nawiązki na rzecz pokrzywdzonej.
Wyrok jest nieprawomocny.
Najpopularniejsze komentarze