16 zakażonych koronawirusem w poznańskim szpitalu. Zamkną oddział kardiologii
Zakażenie koronawirusem potwierdzono na terenie szpitala HCP na Wildzie.
- Ognisko koronawirusa w szpitalu HCP w Poznaniu na oddziale kardiologii B. Potwierdzono to testami u pielęgniarek i ratownika medycznego. Trwają wymazy u pozostałego personelu, który od 27 sierpnia miał dyżury na oddziale - napisał do nas czytelnik. - Jestem pracownikiem oddziału kardiologii B szpitala HCP w Poznaniu. Oddziałowy ukrywał pozytywne wyniki pacjentów na COVID nie informując personelu, brak było odpowiednich środków ochrony. Doszło do tego, że nasz kolega Ratownik Medyczny z ciężkimi objawami i po pozytywnym teście na COVID trafił do szpitala zakaźnego na ulicę Szwajcarską, a kilkanaście osób trafiło na kwarantannę - dodaje kolejny.
Po publikacji artykułu zwrócił się do nas czytelnik, który jest pracownikiem szpitala i jest zakażony koronawirusem. - Kłamstwem jest, że ktokolwiek ukrywał dane o dodatnych wynikach pacjentów. Wszyscy jedziemy na jednym wózku i absolutnie nie było takiej sytuacji. Mamy taką sytuację, bo jesteśmy w środku pandemii. Pacjent, który został przyjęty do szpitala z koronawirusem, był bezobjawowy. Dowiedzieliśmy się o tym, gdy był już w szpitalu i natychmiast podjęto odpowiednie kroki - zaznacza nasz rozmówca.
Telewizja WTK potwierdziła, że w szpitalu HCP rzeczywiście doszło do zakażeń koronawirusem. Covid-19 ma tu 14 osób. Sześć z nich to personel, a pozostałe 8 osób to pacjenci szpitala. Sanepid nie precyzuje, o jaki oddział chodzi, ale z nieoficjalnych ustaleń wynika, że wkrótce zamknięta ma tu zostać kardiologia.
Wciąż odbywają się testy osób, które miały kontakt z zakażonymi.
Nasza transmisja z ewakuacji kardiologii szpitala HCP:
Najpopularniejsze komentarze