Cytadela opanowana przez rycerzy i orków
Dodano niedziela, 5.10.2008 r., godz. 13.04
Wczoraj na Cytadeli spotkało się niemal stu młodych ludzi, by walczyć o średniowieczne terytoria. Nie był to jednak plan filmowy polskiej wersji Władcy Pierścieni nic z tych rzeczy. To LARP - gra terenowa podobna do improwizowanego teatru, w której uczestnicy wcielają się w różne role.
Tym razem młodzi poznaniacy przenieśli się w przypominający średniowiecze świat Watershed. Do walki dołączyli także zielonoskórzy Orkowie, którzy dzielnie odpierali ataki zakonu rycerskiego.
Mimo, że wyglądało to dość groźnie, żaden z walecznych rycerzy nie odniósł poważniejszych obrażeń.Uczestnicy walki, aby zabawa była bezpieczna, używali broni zrobionej z gabki oraz piłek tenisowych. Tymczasem ostateczną sprawiedliwość wymierzał kat.
Organizatorzy zapowiadają, że Poznań jeszcze nie raz zmieni się w pole bitwy.