Cukrowy gigant z zarzutami UOKiK. "Plantatorzy są zadowoleni"
Spółka Pfeifer & Langen, która w Polsce ma swoje cukrownie przede wszystkim w Wielkopolsce, odniosła się do zarzutów stawianych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Niemiecka spółka jest jednym z największych producentów cukru w naszym kraju. Już w połowie sierpnia pisaliśmy, że prezes UOKiK uważa, że spółka nie postępuje uczciwie przy podpisywaniu umów z rolnikami. Zgodnie z umową plantatorzy mogą kupować nasiona tylko i wyłącznie od Pfeifer & Langen. Jeśli zrobią to w innym miejscu, spółka może nie kupić od nich buraków.
- Działania Pfeifer & Langen pozbawiają plantatorów swobodnego wyboru nasion odpowiednich, na przykład do rodzaju gleby czy lokalnych warunków pogodowych. Dlatego wszcząłem postępowanie w związku z podejrzeniem nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. Jeśli użyte nasiona zostaną zakupione z innego źródła, a koncern cukrowy odmówi przyjęcia buraka, cały trud rolnika pójdzie na marne - mówił prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Dziś do sprawy odniosła się spółka, które nie zgadza się z zarzutami. - System sprzedaży nasion funkcjonuje z powodzeniem od wielu lat i jest usankcjonowany Ogólnopolskim Porozumieniem Branżowym zawartym w 2017 r. przez wszystkich producentów cukru w Polsce oraz Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego. Powstał z myślą o korzyściach dla plantatorów, producentów oraz konsumentów cukru w Polsce i za granicą - czytamy w oficjalnym komunikacie. - Co roku na liście odmian znajduje się kilkadziesiąt odmian od wielu różnych dostawców. Z tej grupy każdy plantator może wybrać najlepsze dla jego gospodarstwa nasiona - przeznaczone dla specyficznej gleby czy warunków pogodowych. Dzięki temu plantatorzy uzyskują coraz lepsze plony, a Pfeifer & Langen dostarcza konsumentom najwyższej jakości cukier.
Zdaniem spółki plantatorzy są zadowoleni z tego, jak funkcjonuje system. - Dla rolników ważne jest także to, że płacą za nasiona dopiero w momencie odbioru buraków. Ponadto to producent cukru zajmuje się procesem reklamacyjnym, jeśli nasiona nie spełniają wymogów - zapewnia spółka. - Doceniając rolę UOKiK-u w dbaniu o interesy konsumentów oraz rolników, a także o właściwe rozumienie wolności gospodarczej, w tym przypadku nie zgadzamy się z wnioskami urzędu. Wybór nasion w systemie nie polega na wykorzystaniu przewagi kontraktowej - uczestniczą w nim wszyscy dostawcy nasion, którzy chcą gwarantować ich jakość i sprzedawać je w korzystnej cenie.
Pfeifer & Langen może zapłacić karę do 3% obrotu. Niemiecka spółka w Polsce działa głównie na terenie Wielkopolski. Ma tu trzy cukrownie - w Gostyniu, Miejskiej Górce i Środzie Wielkopolskiej. Marketing firmy ma natomiast siedzibę w Poznaniu. Swoje produkty sprzedaje pod marką Diamant.