Nagranie z parami uprawiającymi seks na wieży widokowej wyciekło do internetu. Urzędnik stracił pracę
O sprawie ze Świętna pod Wolsztynem pisaliśmy już pod koniec lipca.
Kamera miejskiego monitoringu (zamontowana ze względów bezpieczeństwa) nagrała dwie pary, które uprawiały seks na wieży widokowej pod Świętnem na terenie powiatu wolsztyńskiego. Fragment nagrania z miejskiego monitoringu z niewyjaśnionych przyczyn trafił do internetu. Już pod koniec lipca informowaliśmy, że w tej sytuacji ukarane mogą być zarówno pary za 'nieobyczajny wybryk', jak i osoba, przez którą nagranie wyciekło do internetu.
Jak ustalił portal tvn24.pl, urzędnik z działu informatycznego urzędu w Wolsztynie, który był odpowiedzialny za bezpieczeństwo danych osobowych, stracił już pracę. Sprawą zajmuje się także prokuratura. Za rozpowszechnianie wizerunku nagiej osoby bez jej zgody grozi do 5 lat więzienia. Za nieobyczajny wybryk grozi natomiast m.in. areszt lub kara grzywny.