Reklama
Reklama

Zielony Targ znika z placu Bernardyńskiego

fot. Andrzej Rataj
fot. Andrzej Rataj

Szef Zielonego Targu przyznaje, że działalność w tym miejscu nie może być kontynuowana ze względu na koszty.

7 sierpnia na facebookowym fanpage'u Zielonego Targu pojawił się wpis, który mógł zaskoczyć fanów tego miejsca. - Jutro, jak zwykle już od ponad 9 lat, spotykamy się na Zielonym Targu na Placu Bernardyńskim. Jednak to już jedna z ostatnich sobót w tym miejscu! Od 29 sierpnia, na stałe przeniesiemy się w nowe miejsce - na ulicę Przełajową 5, do Laba.Land - Miejskiej Strefy Rekreacji i Wypoczynku. Dlaczego? Powodów jest wiele i pewnie o sporej części z nich, jako nasi stali klienci, wiecie. Jednak warto wspomnieć o najważniejszych:
- nie będzie problemów z dojazdem i parkowaniem
- będziemy mieli więcej przestrzeni - m.in. po to, aby powrócić do działań, które niemożliwe już były na Bernardynie oraz aby dla żadnego wystawcy nie zabrakło miejsca
- będzie to miejsce, w którym Zielony Targ jest mile widziany i wspierany - napisali organizatorzy targu.

W sobotę, 15 sierpnia, Zielony Targ pierwszy raz odbył się w nowym miejscu. W najbliższą sobotę wróci na pl. Bernardyński, by pożegnać się z ta lokalizacją, a od 29 sierpnia na stałe zagości przy Przełajowej. Powody przenosin wymienione na Facebooku są ważne, ale nie są jedyne. Jak pisze Gazeta Wyborcza, istotne są też koszty organizacji wydarzenia, a te w ostatnim czasie znacznie wzrosły. Szef Zielonego Targu w rozmowie z GW tłumaczy, że od początku roku spółka Targowiska podniosła opłaty o 100% tłumacząc się wzrostem kosztów wywozu nieczystości. Próbowano wpłynąć na decyzję Targowisk, ale się to nie udało.

Interpelację do prezydenta w tej sprawie złożył radny Andrzej Rataj. - W ostatnim czasie pojawiły się informacje o zamiarze zaprzestania działalności Zielonego Targu na placu Bernardyńskim. Byłaby to bardzo duża strata dla Starego Miasta i dla zamierzeń rewitalizacyjnych (w sferze gospodarczej i społecznej). Z rozmów przeprowadzonych z osobami prowadzącymi działalność na Zielonym Targu wynika, że do głównych przyczyn wyprowadzki należą: wzrost opłat za korzystanie z placu, brak miejsc postojowych dla klientów, zły stan infrastruktury placu i brak oczekiwanej do lat rewaloryzacji placu. Faktem jest, że na zakupy na Zielony Targ przybywają zwłaszcza osoby spoza śródmieścia i z gmin powiatu poznańskiego, poruszający się głównie samochodami. Wiele razy wskazywali oni na trudności w dojeździe na zakupy i na nikłe możliwości zaparkowania pojazdu bezpośrednio przy placu, z jednoczesną odmową korzystania z komunikacji miejskiej, czy rowerów - ze względu na duży ciężar zakupów. Zdarzało się, że efektem tej sytuacji był odpływ tych klientów, co powodowało niedobre skutki nie tylko dla Zielonego Targu, ale także dla pozostałych sprzedawców na placu Bernardyńskim - pisze. I pyta: czy były podejmowane i jakie były podejmowane działania w celu utrzymania działalności Zielonego Targu na placu Bernardyńskim oraz czy byłoby możliwe i w jaki sposób byłoby możliwe utrzymanie działalności Zielonego Targu na placu Bernardyńskim. Na odpowiedź trzeba poczekać, ale prawdopodobnie i tak nic się już nie zmieni.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami kolejna zimna noc, jest ostrzeżenie meteo
10℃
2℃
Poziom opadów:
8.1 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
16.12 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro