Lechici dostaną 2 tygodnie wolnego. Europejskie puchary ruszą pod koniec sierpnia
Przed nami ostatnia kolejka sezonu 2019/20 PKO BP Ekstraklasy, ale kluby muszą już myśleć o kolejnych rozgrywkach.
Na planowanie przygotowań Lecha Poznań istotny wpływ ma oczywiście awans do europejskich pucharów. Kolejorz rozpocznie rywalizację od pierwszej rundy eliminacji Ligi Europy. Ze względu na brak terminów UEFA zrezygnowała z rewanżów, a o roli gospodarza meczu zadecyduje losowanie (na żaden ze stadionów nie wejdą kibice). Pierwsze spotkania zaplanowano na 27 sierpnia.
W pierwszych dwóch rundach zespół z Bułgarskiej będzie rozstawiony - to efekt współczynnika uzyskanego w sezonie 2015/16, kiedy udało się awansować do fazy grupowej tych rozgrywek. W sumie eliminacje składają się jednak z czterech rund, więc w ewentualnych decydujących starciach Lech będzie musiał zmierzyć się z teoretycznie silniejszymi rywalami.
Podczas piątkowej konferencji prasowej trener Dariusz Żuraw przyznał, że po niedzielnym spotkaniu z Jagiellonią Białystok zawodnicy otrzymają 2 tygodnie wolnego, co oznacza powrót do pracy 3 sierpnia.
Urlopy będą więc krótkie, podobnie jak okres przygotowawczy, ponieważ już w weekend 14-15 sierpnia rozegrane zostaną mecze 1/32 Pucharu Polski. Jak zdradził trener Żuraw, przez pierwszy tydzień lechici będą pracować na własnych obiektach, a następnie udadzą się na krótkie zgrupowanie.
Rozgrywki ligowe ruszą 21 sierpnia. Przed przystąpieniem do eliminacji Ligi Europy Kolejorz będzie mieć za sobą 2 oficjalne spotkania, do tego prawdopodobnie dojdzie jeden sparing.
Ostatnia przygoda Kolejorza z europucharami to sezon 2018/19. Lechici wyeliminowali wówczas z eliminacji Ligi Europy armeński Gandzasar Kapan i Szachtiora Soligorsk z Białorusi. W trzeciej rundzie od prowadzonego wówczas przez Ivana Djurdjevicia zespołu lepszy okazał się belgijski KRC Genk.