Udany rewanż za Puchar Polski. Lech Poznań - Lechia Gdańsk 3:2
W meczu 35. kolejki PKO PB Ekstraklasy Lech Poznań pokonał przy Bułgarskiej Lechię Gdańsk.
Gracze Kolejorza koniecznie chcieli zrewanżować się za ostatnią porażkę w Totolotek Pucharze Polski i od początku ruszyli do ataków. Powód do radości pojawił się już w 5. minucie: z rzutu wolnego ładnie przymierzył Ramirez i Kuciak musiał skapitulować.
Lech przeważał, a Lechia miała problemy z zagrożeniem jego bramce. Kiedy już tak się stało to piłka od razu wylądowała w siatce - trafienie po ładnie rozegranym rzucie wolnym zaliczył Zwoliński - po interwencji VAR dopatrzono się jednak pozycji spalonej.
Zamiast 1:1 mieliśmy więc wciąż 1:0, a za chwilę już 2:0. Do rzutu wolnego podszedł Moder, zagrał w pole karne, a tam najlepiej odnalazł się Gumny.
Goście byli groźni głównie przy stałych fragmentach i po takiej sytuacji zdobyli gola kontaktowego. "Na raty" dośrodkowywał Pietrzak, piłka trafiła ostatecznie do Haydarego, a ten zrobił swoje.
Jeszcze przed przerwą wynik na 3:1 podwyższył ładnym uderzeniem z linii pola karnego Jóźwiak.
Tuż po przerwie nie popisał się Mleczko - golkiper Kolejorza odbił strzał Zwolińskiego prosto pod nogi Ze Gomesa, praktycznie prezentując rywalom gola.
Nie po raz pierwszy w ostatnich tygodniach Kolejorz nieco słabiej wypadł w drugiej połowie, nie przeszkodziło mu to jednak w odniesieniu zwycięstwa - trafienie na 3:2 było ostatnim tego dnia.
Lech ma taki sam dorobek co Piast Gliwice (60 pkt.), więc sprawa wicemistrzostwa pozostaje otwarta. Piłkarze trenera Żurawia mogą za to być niemal pewni miejsca na podium, ponieważ mają już 6 pkt. więcej niż czwarty obecnie Śląsk Wrocław.
Lech Poznań - Lechia Gdańsk 3:2 (3:1)
Lech: Mleczko - Gumny, Satka, Crnomarković, Kostewycz, Kamiński, Moder, Tiba (90. Muhar), Jóźwiak, Ramirez (78. Marchwiński), Żamaletdinow (72. Gytkjaer)
Lechia: Kuciak - Fila, Nalepa, Maloca, Pietrzak, Makowski, Haydary (73. Mihalik), Kałuziński (65. Gajos), Kubicki, Gomes (70. Conrado), ZwolińskiBramki: Ramirez (5.), Gumny (22.), Jóźwiak (45.) - Haydary (42.), Gomes (47.)