Prawie rozjechał kobietę z dzieckiem na przejściu dla pieszych. Udało się go odnaleźć
Do zdarzenia doszło 18 maja na terenie Leszna.
Policjanci z Leszna miesiąc temu prosili mieszkańców o pomoc w ustaleniu kierowcy samochodu, który niemal doprowadzi do poważnego wypadku na ulicy Mickiewicza. 18 maja młoda kobieta szła tutaj ze swoim 3-letnim synem. Zbliżali się do oznakowanego przejścia dla pieszych w pobliżu parku. Pierwszeństwa ustąpił pieszym kierowca jadący od strony ronda Solidarności w kierunku ronda Kombatantów. - Kiedy matka z chłopcem byli na środku przejścia, zmuszeni byli uciekać z drogi, aby uniknąć najechania przez kierowcę samochodu poruszającego się dynamicznie lewym pasem jezdni - wyjaśnia Monika Żymełka z leszczyńskiej policji.
Dzięki pomocy mieszkańców udało się dotrzeć do świadków tego zdarzenia i zdobyć nagrania z monitoringu, dzięki którym ustalono tożsamość kierowcy samochodu. - Dziś już wiadomo, że był nim 62-letni mieszkaniec Leszna. Mężczyzna wyprzedzał lewym pasem ciąg pojazdów, kiedy rozpędzony wjechał fordem na przejście, na którym znajdowała się matka z dzieckiem - dodaje. Postawiono mu zarzut spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym. Za swój czyn odpowie przed sądem.
Najpopularniejsze komentarze