Rafał Trzaskowski: ponad 58 proc. społeczeństwa chce zmiany. "Będę waszym kandydatem"
Za nami pierwsza tura wyborów prezydenckich.
Według badania exit poll dla Telewizji Polskiej, Polsatu i TVN zwyciężył Andrzej Duda (41,8 proc.), a drugie miejsce zajął Rafał Trzaskowski (30,4 proc.) i to ci dwaj politycy zmierzą się za dwa tygodnie w decydującym starciu.
Kandydat PO podczas przemówienia dziękował m.in. bliskim i Małgorzacie Kidawie-Błońskiej, która pierwotnie miała walczyć o najważniejszy urząd w państwie. - Z takimi wynikami można bić się o Polskę. Chciałem najserdeczniej podziękować Małgorzacie Kidawie-Błońskiej, Senatowi RP i wszystkim samorządowcom w Polsce, którzy pokazali charakter i kręgosłup. Gdyby nie oni, już dawno temu byłoby po wyborach. Dzięki nim mamy szansę wygrać te wybory. Dziś spacerowałem po ulicach Warszawy. Wiem, że duża część z was chciałaby zwycięstwa w pierwszej turze, jak w Warszawie - komentował Trzaskowski, cytowany przez serwis rp.pl.
- Ten wynik pokazuje, że ponad 58 proc. społeczeństwa chce zmiany - mówił polityk. - Będę waszym kandydatem, będę kandydatem zmiany - zapowiedział. - Wybory 12 lipca już za dwa tygodnie. To nie będą wybory tylko pomiędzy Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim. To będą wybory pomiędzy Polską otwartą a Polską, która szuka wroga. I prezydentem, który cały czas próbuje dzielić - dodał.
Najpopularniejsze komentarze