Ulewa w Poznaniu: woda zalała lodowisko "Chwiałka" (zdjęcia)
Na razie nie wiadomo, jak duże będą straty. Wiadomo, że aparatura lodowiska nie została uszkodzona.
O ulewie nad Poznaniem już wielokrotnie od wczoraj informowaliśmy na łamach naszego portalu. Pisaliśmy też o rwących potokach, które nagle pojawiły się na ul. o. Mariana Żelazka. Jak informowali nas Czytelnicy woda wdarła się też na teren lodowiska "Chwiałka"
Potwierdza to rzecznik POSiR-u. Faktycznie, nawałnica uszkodziła rurę spustową na dachu budynku i woda zaczęła wlewać się do środka. Lodowisko na szczęście posiada system odprowadzania wody używany przy roztapianiu tafli, dlatego woda szybko znalazła ujście - tłumaczy nam Filip Borowiak. Zalane zostały też pomieszczenia szatniowe - tutaj musieliśmy prosić o pomoc strażaków w wypompowywaniu wody - dodaje.
POSiR na razie nie ocenia jak duże mogą być straty. Musimy poczekać aż wszystko wyschnie, wówczas będzie można to ocenić. Już dziś mogę powiedzieć, że aparatura lodowiska nie została uszkodzona - kończy Borowiak.