Zaatakowali księdza, bo nie przyjął aktu apostazji. Sprawcom grozi 5 lat więzienia
Do ataku na księdza doszło w Turku w lipcu ubiegłego roku.
Do ataku doszło w kancelarii parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Dyżurował tam wówczas ks. Remigiusz Zacharek. Około godziny 10:30 do pomieszczenia weszły cztery osoby (3 kobiety i mężczyzna), chcące dokonać aktu apostazji. Po wyjaśnieniu, że taki dokument, zgodnie z prawem, może przyjąć i podpisać jedynie ksiądz proboszcz i poinformowaniu kiedy pełni on dyżur w kancelarii, ks. Zacharek został zaatakowany przez mężczyznę, który chwycił jedną ręką stojący na regale krzyż, a drugą zrzucił prezbitera z fotela na podłogę. Wszyscy atakujący używali przy tym wulgarnych określeń nie tylko pod adresem kapłana, ale także Kościoła - relacjonowała na swojej stronie internetowej diecezja.
Pomimo próśb o opuszczenie kancelarii napastnicy nie chcieli wyjść. Na miejsce wezwano policjantów. Księdzu nic poważnego się nie stało.
Do sprawy wraca dziś portal Turek.net.pl przeciwko czterem osobom do sądu właśnie skierowany został akt oskarżenia. Prokuratura Rejonowa w Turku skierowała do sądu w Turku akt oskarżenia przeciwko Dominikowi G., Danucie G., Natalii G.-M. oraz Katarzynie G. Na chwilę obecną nie wyznaczono pierwszego posiedzenia sądu w tej sprawie - mówi w rozmowie z lokalnym portalem prok. Aleksandra Marańda rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie.
Najpopularniejsze komentarze