Lech Poznań zmienia procedurę wyjazdów. Na Podkarpacie drużyna pojedzie autobusem
Nowy reżim sanitarny wymusza również zmiany w przygotowaniach do meczów.
27 maja Lech Poznań zagra na wyjeździe ze Stalą Mielec, a stawką będzie awans do 1/2 finału rozgrywek o Totolotek Puchar Polski. Dotąd lechici latali na Podkarpacie samolotem, ale teraz muszą pokonać ten dystans autokarem.
Drużyna ruszy w drogę już w poniedziałek. - Wyjazd na mecz będzie miał miejsce nie jeden, a dwa dni przed spotkaniem, czyli w poniedziałek. Po obiedzie wsiądziemy w autokar i wieczorem powinniśmy być na miejscu. Nie planujemy żadnych postojów, co najwyżej pięć minut na parkingu dla rozprostowania kości. Nie wchodzą w grę na przykład odwiedziny na stacji benzynowej - powiedział na łamach lechpoznan.pl kierownik drużyny Kolejorza, Mariusz Skrzypczak.
We wtorek lechitów czeka m.in. trening i oglądanie meczu Legii Warszawa z Miedzią Legnica. Co ważne, cały hotel będzie do dyspozycji Kolejorza, a po meczu będzie pełnić również funkcję szatni, ponieważ zmiana ubrań na stadionie będzie niemożliwa. Podobnie ma być przed pierwszym gwizdkiem - piłkarze po wyjściu z autokaru zmienią tylko buty.
Powrót z Mielca również oznacza długą podróż autobusem. Lechici nie będą mieli więc dużo czasu na regenerację, ponieważ już w sobotę podejmą przy Bułgarskiej Legię.