Nie tylko Poznań nie otworzy przedszkoli 6 maja
Podobną decyzję podjął w czwartek wójt Tarnowa Podgórnego, a także prezydent Gniezna.
- Przeanalizowano bardzo wnikliwie wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego i Ministra Zdrowia, biorąc pod uwagę zarówno deklaracje rodziców o potencjalnym zainteresowaniu takim rozwiązaniem, jak i warunki kadrowe i przestrzenne w każdej z placówek. Po wysłuchaniu wszystkich opinii wójt zadecydował, że w trosce o bezpieczeństwo dzieci i rodziców, a także dbając o pracowników placówek wszystkie przedszkola pozostaną zamknięte - wyjaśnia Agnieszka Rzeźnik z Urzędu Gminy Tarnowo Podgórne.
Władze gminy zdają sobie sprawę, że taka decyzja może być utrudnieniem dla części mieszkańców, ale ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa jest duże. Decyzja o ewentualnym otwarciu placówek zostanie podana z wyprzedzeniem. - Tak, aby zarówno placówki, jak i rodzice mogli się do tego odpowiednio przygotować. Z posiadanych przez nas informacji wynika, że zamknięte pozostaną również przedszkola publiczne, prowadzone przez podmioty prywatne. W przypadku żłobków, które w gminie prowadzą wyłącznie podmioty prywatne, każdy z nich podejmie decyzję autonomicznie - dodaje.
Zamknięte będą też żłobki i przedszkola w Gnieźnie. - Powodem tej decyzji jest przerzucenie całkowitej odpowiedzialności za jej ewentualne, negatywne konsekwencje na samorządy przy jednoczesnym braku jakichkolwiek regulacji prawnych ze strony rządowej, ogólnikowe wytyczne niedające konkretnych rozwiązań, a także wysoki odsetek liczby zarażonych koronawirusem na terenie powiatu gnieźnieńskiego, w tym również dzieci - wyjaśnia Tomasz Budasz, prezydent Gniezna.
Przypomnijmy, że w środę wieczorem decyzję o tym, by nie otwierać żłobków i przedszkoli od 6 maja podjęli urzędnicy w Poznaniu. Piszemy o tym TUTAJ.
Najpopularniejsze komentarze