Magistrat nie wstrzyma finansowania sportu: 4,2 miliona dla klubów i 1 milion na stypendia dla sportowców

Pandemia koronawirusa oznacza problemy finansowa dla wielu klubów sportowych.
Enea AZS Poznań, Enea Energetyk Poznań, Biofarm Basket Poznań, Warta Poznań oraz inne zespoły startujące w ligach hokejowych czy rugby mogą liczyć na środki, będące zwykle bardzo ważną częścią budżetu. W sumie w sezonie 2019/20 Poznań miał wydać na ten cel 4,2 mln złotych, a umowy powinny być rozliczone do końca czerwca.
Sytuacja poszczególnych drużyn jest różna. Sporty halowe zakończyły już rozgrywki i na pewno do nich nie wrócą, ale Warta czy zespoły hokejowe mają przed sobą jeszcze sporo spotkań. W tej sytuacji pojawia się pytanie o to co z miejską dotacją.
- Klub musi przedstawić nam swoje stanowisko w formie oświadczenia - na jakim etapie zakończył rozgrywki, jakie poniósł koszty i jakie środki ewentualnie nie zostały wykorzystane. Wówczas indywidualnie proponujemy każdemu klubowi, że konkretne zadanie można przedłużyć. Jeśli klub wystartuje w rozgrywkach, wtedy jest szansa, że nie będą zwracać środków. Jeśli klub wyrazi wolę zwrotu, wtedy w formie nowego zadania, od nowego sezonu, te środki zostaną uruchomione. One po prostu wrócą do puli wydziału na zadanie związane z grami zespołowymi - tłumaczyła w rozmowie z telewizją WTK dr Ewa Bąk, dyrektor Wydziału Sportu poznańskiego urzędu miasta.
Przedstawicielka magistratu zapewniła, że w budżecie są zarezerwowane środki na sezon 2020/21 i na ten moment nie ma zagrożenia dla ich uruchomienia. Kluby nie mogą jednak liczyć jedynie na pomoc miasta - warunkiem przyznania środków jest m.in. uzyskanie określonej części budżetu z innych źródeł.
Poznań wydaje ponadto około miliona złotych na stypendia dla najzdolniejszych sportowców, odnoszących sukcesy krajowe i międzynarodowe. Obecnie jednak lekkoatleci czy pływacy nie mogą startować w zawodach, a co za tym idzie osiągać wyników gwarantujących im stypendium również w kolejnym roku. Ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły, ale dr Bąk będzie sugerować kapitule sportowej, zajmującej się przyznawaniem środków, żeby w takiej sytuacji stypendia zostały przedłużone na rok 2021. Wtedy mają odbyć się m.in. igrzyska w Tokio.