Hoss ma wrócić do aresztu. Wyszedł, bo umorzono jego sprawę
Wypuszczono go w ubiegłym tygodniu.
To on ma być twórcą oszustw metodą na wnuczka. We wrześniu ubiegłego roku poznański sąd skazał go na 7 lat więzienia, a jego brata na 6 lat więzienia. Zobowiązano ich także do zwrotu pieniędzy poszkodowanym osobom. W sumie to kilka milionów złotych. Wyrok nie jest prawomocny.
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tym, że Arkadiusza Ł. wypuszczono z aresztu po tym, jak umorzono jego sprawę. Okazało się bowiem, że został już raz skazany za czyny, o które oskarżono go ponownie.
W poniedziałek poznański sąd przychylił się do wniosku prokuratury o ponowne aresztowanie Hossa na pół roku. Obrońca mężczyzny w rozmowie z Radiem Poznań zapowiada, że decyzję zaskarży, bo jest dla niego niezrozumiała.
Prokuratura obawia się, że Ł. będzie się ukrywać, a zasądzono mu karę 7 lat więzienia. Stąd decyzja o areszcie. Już raz Hoss ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości - zatrzymali go dopiero policyjni "łowcy głów".
Najpopularniejsze komentarze