"Hoss" wyszedł z aresztu. Umorzono jego sprawę
Arkadiusz Ł. uważany jest za "króla mafii wnuczkowej".
To on ma być twórcą oszustw metodą na wnuczka. We wrześniu ubiegłego roku poznański sąd skazał go na 7 lat więzienia, a jego brata na 6 lat więzienia. Zobowiązano ich także do zwrotu pieniędzy poszkodowanym osobom. W sumie to kilka milionów złotych. Wyrok nie jest prawomocny.
Tymczasem Polska Agencja Prasowa informuje, że umorzono sprawę Arkadiusza Ł., pseudonim "Hoss", która także toczyła się przed poznańskim sądem. Chodzi o oszustwa dokonane przez mężczyznę w tym samym okresie i w taki sam sposób, jak w przypadku sprawy, która zakończyła się wyrokiem we wrześniu ubiegłego roku. Sąd uznał więc, że mężczyzna został już za te czyny skazany i drugie postępowanie umorzył. Umorzenie drugiej sprawy wobec Arkadiusza Ł. doprowadziło do tego, że mężczyzna mógł opuścić areszt i obecnie znajduje się na wolności.
Jak informuje PAP, prokuratura może złożyć zażalenie na decyzję sądu. Niezależnie od tego do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu trafiła już apelacja prokuratury w sprawie jesiennego wyroku. Odwołano się m.in. od tego, że sąd uznał czyny zarzucane "Hossowi" za "czyn ciągły". Oznacza to, że dane przestępstwa popełniane w określonym czasie uznaje się za "jeden czyn".