Czerwonak: będą budować płotki chroniące żaby przed kierowcami i... kierowców przed żabami
W sobotę Towarzystwo Przyrodnicze Karlik organizuje akcję ratowania żab w Czerwonaku.
Jak wyjaśniają miłośnicy przyrody, każdego roku wiosną płazy ruszają z zimowisk na tereny rozrodcze. W Czerwonaku próbują przechodzić przez ulice, by dostać się do stawów u zbiegu ulic Dojazd i Okrężnej. - Z okolicznych terenów schodzą się ropuchy, żaby, grzebiuszki, traszki, kumaki i rzekotki. Jednak ulice są dla nich trudną do pokonania barierą. Ginie ich tak dużo, że okresowo ich martwe ciała stanowią zagrożenie dla kierujących pojazdami - istnieje ryzyko wpadnięcia w poślizg - wyjaśnia TP Karlik.
Członkowie TP Karlik wraz z mieszkańcami Czerwonaka w sobotę od 12.00 będą budować płotek z folii wzdłuż drogi, na odcinku około 300 metrów. - Przy płotkach będą wkopane wiaderka, do których płazy będą wpadać. Następnie będą wyjmowane, mierzone, określany ich gatunek, przenoszone na drugą stronę ruchliwej drogi i wypuszczane w kierunku celu ich wędrówki - do pobliskich stawów.
Pierwsza taka akcja była prowadzona w ubiegłym roku. - Udało się dzięki tej akcji uratować prawie 900 płazów należących aż do 12 gatunków. Wszystkie gatunki płazów żyjące w Polsce są objęte ochroną gatunkową - dodaje.
Podobne akcje odbywają się także w Poznaniu, choćby przy ulicy Lutyckiej.