Firma pozbywała się nieczystości na miejskiej działce. "Błoto na powierzchni 100 m2"
Nielegalne odprowadzanie ścieków ujawniono na terenie poznańskiego Nowego Miasta.
O uciążliwym odorze unoszącym się w okolicy ogródków działkowych na Nowym Mieście poinformowali straż miejską działkowcy. Jak tłumaczyli, nieprzyjemny zapach wydobywał się z terenu niezagospodarowanej, jak się okazało miejskiej, działki.
Na miejsce udał się strażnik miejski, który odkrył betonowy kolektor mniej więcej na środku działki. Był ukryty w zaroślach. - Wyciekała z niego cuchnąca ciesz. To musiało trwać od długiego czasu, gdyż na powierzchni ok. 100 m² utworzyło się wielkie błotniste, śmierdzące bagno - relacjonuje.
Straż miejska wraz z Wydziałem Gospodarki Komunalnej przeprowadziła kontrolę na terenie firmy działającej w sąsiedztwie działki. - Pierwsze porównanie rachunków z ostatnich kilku miesięcy za opróżnianie szamba z poborem wody wykazało różnicę aż 1033 m³ - wyjaśnia SM. Mimo to pracownicy firmy zapewniali, że ich szambo jest szczelne. Kontrolujący nie dali jednak wiary tym zapewnieniom i zarządzili wywóz nieczystości i kontrolę zbiornika.
- Ostatecznie sprawdzenie szczelności szamba przeprowadzono w pierwszych dniach stycznia. Po wypompowaniu ok. 11 m³ nieczystości, na ścianie zbiornika, na wysokości ok. 1,5 m od górnej krawędzi stwierdzono otwór o średnicy ok. 15 cm świadczący o odprowadzaniu nadmiaru nieczystości poza zbiornik. Przedstawiciel firmy poinformował, że po pierwszej interwencji straży miejskiej zbiornik odkopano i z zewnątrz otwór został zaczopowany - dodaje.
Do końca marca firma będzie kontrolowana. Dopiero później zapadnie decyzja o ewentualnej karze za zanieczyszczanie terenu.