O krok od tragedii. Jaguar wjechał do stawu

Do zdarzenia doszło w powiecie szamotulskim.

Służby zgłoszenie o zdarzeniu odebrały w niedzielę wieczorem. Na trasie pomiędzy miejscowościami Lipnica a Sękowo kierowca samochodu marki Jaguar stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do stawu. Na miejscu pracowali między innymi strażacy z OSP Otorowo.

Choć zdarzenia wyglądało bardzo groźnie kierowca zdołał opuścić pojazd o własnych siłach. Nic mu się nie stało. Jak informuje portal eszamotuly.pl prawdopodobnie powodem zdarzenia było dzikie zwierzę, które wybiegło na drogę a kierowca chcąc je ominąć wjechał do stawu.