Finansowanie niepublicznych żłobków: jest deklaracja władz Poznania
Jest szansa, że Poznań znajdzie pieniądze na dopłaty do niepublicznych żłobków.
O sprawie pisaliśmy już na naszych łamach. Miasto szuka oszczędności, przekonując, że obniżka podatku dochodowego spowodowała sporą dziurę budżetową. Pomysłem na jej zasypanie było m.in. wstrzymanie dopłat do niepublicznych żłobków.
Finansowanie tego celu (600 złotych miesięcznie na dziecko) jest zapewnione do sierpnia 2020 roku, następnie miasto chciało się wycofać z dopłat. To pozwoliłoby na zaoszczędzenie ok. 5 milionów złotych.
Decyzja wzbudziła ogromne protesty rodziców. Wielu przekonywało, że przy konieczności płacenia 1600 złotych za miejsce w żłobku wielu osobom zwyczajnie nie będzie opłacało się pracować. We wtorek protestujący pojawili się na posiedzeniu Komisji Rodziny, Polityki Społecznej i Zdrowia Rady Miasta.
Wiceprezydent Jędrzej Solarski zapewnił, że pieniądze na ten cel uda się ostatecznie znaleźć. Mają one zostać zapisane w jednej z nowelizacji. - To się znajdzie w kolejnych zmianach budżetowych. Tak jak w latach poprzednich zmieniamy budżet i w marcu, i w czerwcu, i wrześniu, i w grudniu. Budżet się zmienia zawsze in plus. Brakuje mniej więcej czterech milionów. Znajdą się w poprawkach budżetowych w trakcie roku - mówił zastępca Jacka Jaśkowiaka, cytowany przez Radio Poznań.
Sprawa była również przedmiotem burzliwej debaty radnych na posiedzeniu komisji. Jak poinformowała na Facebooku Halina Owsianna z Lewicy, ostatecznie przyjęto projekt zakładający zapisanie w budżecie brakujących 5 mln zł. Poprawkę musi jednak przyjąć jeszcze rada miasta.
Najpopularniejsze komentarze