Jelonka z poznańskiego ZOO nie udało się uratować. "Zasnęła w niedzielę i już się nie obudziła"
Okazało się, że zwierzę miało wadę serca.
Samica jelenia baweańskiego urodziła się w ubiegły piątek, 13 września - dlatego przez pracowników ZOO została nazwana "Trzynastką". Jelonek był zbyt słaby, by wstać i napić się mleka od matki. Z pomocą ruszyli pracownicy poznańskiego ogrodu. Opiekunowie walczą o nią - karmią, masują brzuszek (kupa sama się nie zrobi), dyżurują przez całą dobę. Karmienie jest bardzo czasochłonne - jest karmiona mlekiem podawanym z palca, bo z piciem przez smoczek sobie nie radzi a karmienie przez sondę nie zdaje egzaminu - relacjonowali opiekunowie.
Zwierzęcia nie udało się uratować. Niestety nie udało się jej uratować. Okazało się, że ma wadę serca. Zasnęła w niedzielę i już się nie obudziła - poinformowali na swoim profilu na FB pracownicy poznańskiego ZOO.