Dzielnicowi z Wildy szybko odnaleźli zaginionego mężczyznę. Był pod wpływem alkoholu

Dzielnicowi z Wildy sprawnie odnaleźli zaginionego mężczyznę.

12 kwietnia funkcjonariusze z Komisariatu Policji Poznań - Wilda mł. asp. Krzysztof Torzyński oraz mł. asp. Paweł Busza patrolowali wspólnie okoliczne ulice. Około 18:30 na służbowy telefon jednego z nich zadzwoniła kobieta. Okazało się, że jej mąż wyszedł z domu i od tego momentu nie ma z nim kontaktu.

Mężczyzna leczy się psychiatrycznie, stąd obawy małżonki o jego stan. Policjanci rozpoczęli poszukiwania, informację przekazano też innym patrolom.

- Niezwłocznie sprawdzili najbliższą okolicę miejsca zamieszkania zaginionego, przyległe ulice, rejon torów kolejowych w okolicy Świerczewa, aż dotarli do ogródków działkowych przy ulicy Opolskiej. Dzielnicowy bardzo dobrze znał ten rejon i wiedział, jakie miejsca należy sprawdzić. W pewnym momencie w jednym z domków policjanci zauważyli mężczyznę. Okazało się, że to człowiek, którego szukali. W rozmowie z policjantami okazało się, że jest zdezorientowany w całej sytuacji. Ponadto od mężczyzny była wyczuwalna silna woń alkoholu - relacjonowała st. sierż. Marta Mróz z komendy miejskiej.

Na miejsce wezwano ekipę pogotowia ratunkowego, która zbadała mężczyznę. Następnie trafił on do ośrodka przy ul. Podolańskiej, a po wytrzeźwieniu wrócił do domu.