Tragiczny początek wakacji na wielkopolskich drogach: "8 dni i 8 ofiar"
To właśnie w naszym województwie doszło do największej liczby śmiertelnych wypadków.
Wakacje rozpoczęły się zaledwie tydzień temu, a mapa pokazująca wypadki drogowe ze skutkiem śmiertelnym w okresie wakacji już usłana jest "kropkami" oznaczającymi kolejną śmierć na drodze. Niestety to Wielkopolska przoduje w zestawieniu województw z największą liczbą wypadków. W ciągu 8 dni było ich 8. W każdym zginął człowiek.
- Wakacje to czas beztroski i odpoczynku. Jednak nie zwalnia to kierowców i innych uczestników ruchu drogowego od myślenia i odpowiedzialnego zachowania. Ładna pogoda i mniejszy ruch na drogach nie są gwarancją bezwzględnego bezpieczeństwa. Pamiętajmy, że nadmierna prędkość i nieustąpienie pierwszeństwa to niezmiennie najczęstsze przyczyny wypadków - wyjaśniają policjanci. - Początek wakacji na wielkopolskich drogach to 8 wypadków śmiertelnych. Zróbmy wszystko, aby zatrzymać ten licznik! - apelują.
Do pierwszego śmiertelnego wypadku w wakacje doszło już pierwszego dnia, a więc w ubiegły piątek. W powiecie grodziskim zginął kierowca VW, który uderzył w drzewo. Tragiczny był poniedziałek - na drogach zginęli rowerzysta potrącony przez samochód w powiecie obornickim oraz jedna z osób podróżujących audi, które rozbiło się na drzewie w powiecie szamotulskim. Także wtorek przyniósł dwie ofiary - w powiecie tureckim zginął kierowca, który wylądował autem w polu kukurydzy, a w Stęszewie zmarła osoba potrącona przez pociąg. Kolejny tragiczny dzień to czwartek. Tylko wczoraj zginęły dwie osoby - 26-latka potrącona na pasach na ulicy Hetmańskiej w Poznaniu oraz 6-letnie dziecko w powiecie tureckim, które podróżowało autem uczestniczącym w wypadku.