Reklama
Reklama

Okolice parku Kasprowicza: auta rozjeżdżały teren. Nowe słupki i tak omijają

Po ustawieniu słupków | fot. czytelniczka
Po ustawieniu słupków | fot. czytelniczka

Miesiąc temu informowaliśmy o problemie mieszkańców bloków w sąsiedztwie parku Kasprowicza. Kierowcy znaleźli sobie skrót i rozjeżdżali teren. Ostatecznie ustawiono tu słupki, ale "sprytni" posiadacze aut znaleźli kolejną ścieżkę między drzewami.

W połowie kwietnia do naszej redakcji zgłosiła się czytelniczka, która wskazywała na problem rozjeżdżania przez auta terenu w pobliżu parku Kasprowicza. Kierowcy poruszali się tędy na skróty i przy okazji tworzyli ogromne bagno. Zwróciliśmy się z prośbą o interwencję do strażników miejskich. O problemie wiedzieli. Zwrócono się do właściciela terenu z prośbą o uszczelnienie możliwości wjazdu (piszemy o tym TUTAJ).

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Dziś okazuje się, że zarządca terenu podjął działania. - Wielkie było nasze szczęście, gdy kilka dni temu pojawiły się słupki zakazujące wjazdu na ten teren - pisze czytelniczka. - Niestety nie trwało długo gdyż nasi odporni na sygnały z świata otaczającego kierowcy znaleźli sposób by objechać słupki widoczną na zdjęciu ścieżką między drzewami. W zasadzie nie wiem co myśleć, ręce mi opadły - dodaje.

- Strażnicy miejscy wybiorą się na miejsce -
mówi Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej. - Zrobimy to, co będziemy mogli by rozwiązać ten problem. Niestety jak widać kierowcy myślą tylko o tym, by skrócić sobie drogę, ale nie zastanawiają się czy nie powodują przy tym zniszczeń. Jedynym sposobem będzie pewnie postawienie słupków z każdej strony - dodaje.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
23.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro