Dworzec Główny: pokazują niedoróbki peronu trzeciego
Stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania zorganizowało w poniedziałek spotkanie na peronie 3 Dworca Głównego, podczas którego pokazywało niedoróbki obiektu. Miał w nim wziąć udział m.in. prezydent Ryszard Grobelny, ale przebywa obecnie w Izraelu.
Sprawa wykonania peronu trzeciego na Dworcu Głównym w Poznaniu wraca jak bumerang. Już pod koniec lipca informowaliśmy o liście stowarzyszeni Inwestycje dla Poznania do PKP PLK oraz firmy TriGranit w sprawie "niepokojąco niskiego poziomu estetyki" nowych peronów.
Stowarzyszenie podkreślało w nim wady wyremontowanego peronu trzeciego: fazowaną kostkę brukową, która jest niewygodna dla niepełnosprawnych i osób podróżujących z torbami na kółkach, masywne elementy małej architektury, siermiężne betonowe słupy oświetleniowe, czy nieestetyczny system tablic kierunkowych.
Zbigniew Wolny, rzecznik PKP PLK zapewnił nas wtedy, że wszystkie perony będą wyglądać tak jak już ukończony peron trzeci. Powód? Ograniczone środki finansowe PKP PLK na ten cel. Nie chciał też dyskutować o gustach, gdyż jak podkreślił - jednym taki wygląd się podoba, a innym nie.
Członkowie Inwestycji dla Poznania nie złożyli jednak broni i postanowili zaapelować do prezydenta Grobelnego i Jacka Prześlugi, członka zarządu PKP SA, by przyjrzeli się wykonaniu peronu trzeciego. Treść listu publikowaliśmy tutaj. Zaakcentowano w nim m.in. bezcelowe dyskusje na temat nazwy obiektu, gdy w tym czasie powinno się robić wszystko, by zmienić wygląd peronu trzeciego.
Spotkanie z adresatami listu miało się odbyć w poniedziałek, 19 września. - Nie otrzymaliśmy odpowiedzi w tej sprawie od prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego - mówi Tomasz Owczarczak, wiceprezes stowarzyszenia IdP. - Odezwał się do nas natomiast pan Jacek Prześluga, który przyznał, że poniedziałkowy termin spotkania mu nie pasuje - wyjaśnia. Mimo to zostało zorganizowane, ale dla przedstawicieli mediów.
Z naszych informacji wynika, że prezydent Grobelny przebywa obecnie w Izraelu. Stowarzyszenie już zapowiada, że najprawdopodobniej będzie się starać o ponowne spotkanie z prezydentem i członkiem zarządu PKP SA. - Nie chcę potwierdzać tego na 100%, ale myślę, że będziemy dalej zabiegać o spotkanie z panami - mówi Owczarczak. - Wciąż jest czas na podjęcie działań, by perony wyglądały estetycznie i nowocześnie - kończy.
Najpopularniejsze komentarze