Bez zmian na Ławicy. Nawet godzina oczekiwania na bagaże
Godzinę na bagaż musieli w sobotę czekać pasażerowie wracający do Poznania z Turcji.
O sprawie napisała Gazeta Wyborcza. Czytelnik dziennika w sobotę wrócił z tureckich wakacji do naszego miasta. O ile sama podróż przebiegła bez żadnych perturbacji, tak oczekiwanie na bagaż na lotnisku Ławica wiele osób wyprowadziło z równowagi. Pierwsze torby miały się pojawić na taśmie szybko jak na poznańskie standardy - już po 15 minutach. Na kolejne trzeba było jednak czekać następne 45 minut.
Welcome Airport Services w rozmowie z dziennikiem wyjaśnia, że do takich sytuacji może dochodzić, gdy na lotnisku niemal w tym samym czasie lądują więcej niż trzy samoloty. Infrastruktura jest bowiem dostosowana do obsługi maksymalnie trzech samolotów. Wiele zależy też od kierunku, z jakiego się przylatuje i ile bagaży jest na pokładzie. Bagaże z maszyn rejsowych ze strefy Schengen są gotowe do odbioru już po kwadransie, czarterów po około 30 minutach, a czarterów spoza Schengen po 45-50 minutach.
Wyborcza ustaliła, że na innych lotniskach sytuacja wygląda lepiej. We Wrocławiu oczekiwanie na bagaż w sezonie trwa maksymalnie 30-45 minut, ale czas liczony jest od momentu otwarcia drzwi samolotu do wydania ostatniej walizki. Nie ma różnicy, czy samolot przyleciał ze strefy Schengen czy spoza niej. Podobnie jest w Gdańsku.
Na naszym portalu wielokrotnie pisaliśmy o skargach pasażerów na długie oczekiwanie na bagaże na lotnisku Ławica. Choćby TUTAJ. TUTAJ natomiast pisaliśmy o problemach z rozładunkiem bagaży ze względu na... padający deszcz.
Najpopularniejsze komentarze