Ukradli ci rower? Internet pomoże
Po tym jak krakowski profil na Facebooku "Ukradli mi rower" zaczął się cieszyć sporą popularnością, w Poznaniu powstał podobny. To miejsce, w którym miłośnicy dwóch kółek dzielą się informacjami na temat skradzionych jednośladów. - Chcę pomóc innym, tak jak to robią w Krakowie - wyjaśnia założyciel profilu.
W ostatnich miesiącach wielokrotnie informowaliśmy o kradzieżach rowerów z terenu Poznania. Wiele z nich zniknęło mimo że znajdowały się w zasięgu kamery monitoringu. Pojazdy znikały m.in. z Chwiałki, gdzie zdecydowano się na radykalne rozwiązanie - zamontowano tu specjalne klatki na rowery, które mają skutecznie uniemożliwiać kradzież jednośladów (piszemy o tym TUTAJ).
Od początku roku do połowy czerwca w naszym mieście skradziono 300 rowerów. To więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Nie dziwi więc fakt, że właściciele jednośladów jednoczą się, by skradzioną własność odzyskać. Bardzo pomocny okazuje się przy tym internet.
W lipcu ubiegłego roku na portalu Facebook pojawił się profil "Ukradli mi rower w Krakowie". Obecnie lubi go prawie 850 osób i można tu zobaczyć ogłoszenia o skradzionych rowerach z całego miasta. Ale nie tylko. Pojawiają się tutaj rady - co zrobić, gdy zauważymy osobę mocującą się z zabezpieczeniem roweru oraz jak zabezpieczyć rower, by złodziej miał problem z jego kradzieżą.
Z podobną inicjatywą wyszedł jeden z poznaniaków. - W Krakowie strona się sprawdza, widać jak dużo ludzi z niej korzysta i osiąga swój cel - wyjaśnia założyciel profilu "Ukradli mi rower w Poznaniu". - Chcę po prostu pomóc innym, tak jak to robią w Krakowie - dodaje. Na profil mogą trafiać zdjęcia skradzionych jednośladów, ich opisy, numery ram itp. Obecnie na profilu nie można znaleźć żadnego ogłoszenia o skradzionym rowerze ponieważ strona raczkuje. Jak przyznaje założyciel - im więcej osób się o niej dowie, tym większa szansa na odzyskanie swoich dwóch kółek.
