Reklama

Trener Korony Kielce: na koniec sezonu Lech będzie wysoko w tabeli

fot. Paweł Rosolski
fot. Paweł Rosolski

W sobotni wieczór Lech Poznań podejmie Koronę Kielce.

Fani Kolejorza liczą, że przerwa na mecze reprezentacji pozytywnie podziałała na formę ich zespołu. Zadanie będzie nieco ułatwione, ponieważ w szeregach gości nie wystąpią dwaj ważni zawodnicy: Michał Gardawski i Bartosz Rymaniak.
- To są ważni zawodnicy, ale zespół składa się z jedenastu, a nawet większej liczby graczy. Jesteśmy w stanie załatać tę dziurę. Zagra pół nowej czwórki z tyłu, ale czy to będzie funkcjonowało? To inne pytanie. Trenowaliśmy już różne możliwości. W najbliższym czasie zadecydujemy, jak ostatecznie wystąpimy - mówił trener Gino Lettieri, cytowany przez serwis korona-kielce.pl.
19 punktów daje Koronie 6. miejsce w tabeli. Lech jest siódmy z 17 pkt. W Kielcach także liczą, że dwa tygodnie spokojnych treningów pozwoliły na poprawę jakości w grze. - Wykorzystaliśmy ten czas pomimo tego, że dużo zawodników wyjechało na reprezentacje. Trenowaliśmy przede wszystkim rzeczy, na które podczas zwykłego tygodnia nie ma chwili - przyznał szkoleniowiec.
Kolejorz na razie spisuje się nieco poniżej oczekiwań. Mimo to trener Korony nie uważa swojej drużyny za faworyta. - Na koniec sezonu Lech z pewnością będzie bardzo wysoko w tabeli - stwierdził. - Już przed wygranym meczem z Wisłą mówiliśmy, że rywal to zespół potrafiący świetnie grać piłką. Sądzimy, że Lech ma jeszcze większą jakość, przede wszystkim w środku pola. Nieważne kto zagra, ponieważ w Poznaniu mają bardzo szeroką kadrę - dodał.

Początek sobotniego spotkania na Stadionie Poznań o 20:30.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest kolejne ostrzeżenie IMGW. Uwaga na drogach!
6℃
-2℃
Poziom opadów:
0.1 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
24.01 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro