Reklama
Reklama

Dramat sparaliżowanej Ukrainki: pełnomocnik złożył wniosek o ugodę z pracodawcą

Jędrzej C., który miał odmówić pomocy swojej pracownicy po wylewie, otrzymał od jej siostry i pełnomocnika propozycję ugody.

Oksana pracowała na czarno w zakładzie produkującym warzywa, zlokalizowanym pod Środą Wielkopolską. Gdy w trakcie pracy upadła, nie wezwano do niej karetki. Właściciel zakładu przez kilkadziesiąt minut miał z nią jeździć samochodem po mieście, a ostatecznie miał ją zostawić na przystanku autobusowym i wezwać policję do "pijanej kobiety". Sprawa zbulwersowała mieszkańców. Okazało się, że kobieta została przewieziona do szpitala w krytycznym stanie. Stwierdzono wylew.

Jak informuje "Głos Wielkopolski", po poprawie stanu zdrowia Ukrainka trafiła do Centrum Rehabilitacji MSWiA w Górznie. Od tygodnia ponownie przebywa w szpitalu.

Ponadto siostra Oksany, Natalia, oraz jej pełnomocnik złożyli w sądzie wniosek ugodowy o zadośćuczynienie i wypłatę renty. Suma pozostaje jednak tajemnicą. Wcześniej Jędrzej C. deklarował przekazanie 100 tys. zł na leczenie Ukrainki.

Jędrzej C. już kilka tygodni temu usłyszał zarzuty z tytułu naruszenia prawa pracy o ubezpieczaniach społecznych. Na razie nie wiadomo czy prokuratura zarzuci mu coś jeszcze.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
46.44 μg/m3
Umiarkowany
Zobacz pogodę na jutro