Reklama
Reklama

Odeszli z Kolejorza: perełki czekają na szansę, Robak nadal skuteczny

fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum
fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum

Latem w Lechu Poznań doszło do małej rewolucji i klub opuściła spor grupa zawodników. Ich losy po zmianie otoczenia potoczyły się w różnych kierunkach.

Mamy dopiero drugą dekadę września i w wielu przypadkach jest jeszcze zbyt wcześnie na wyciąganie daleko idących wniosków. Są jednak zawodnicy, którzy już teraz mogą stwierdzić, że opuszczenie Kolejorza było dobrą decyzją.

Najwięcej emocji wywołał oczywiście rekordowy transfer Jana Bednarka. Środkowy obrońca zadebiutował już w pierwszym składzie Southampton (mecz Pucharu Ligi), ale na występ w Premier League będzie musiał jeszcze poczekać. Obecnie trudno przewidzieć kiedy to nastąpi: w hierarchii środkowych obrońców Polak ma przed sobą przynajmniej czterech rywali i w najbliższych tygodniach będzie szlifować formę w drużynie U-23.

Brak miejsca w składzie Southampton nie przeszkodził Bednarkowi w debiucie w kadrze Adama Nawałki: 4 września zaliczył epizodyczny występ przeciwko Kazachstanowi.

Od bramki w Pucharze Włoch przygodę z Sampdorią rozpoczął Dawid Kownacki. Później nie było już jednak tak dobrze i młody napastnik wciąż nie doczekał się debiutu na boiskach Serie A. Łapie się jednak na ławkę rezerwowych, co zwiększa jego szanse na premierowy występ.

Zadowolony z przenosin do FK Rostów może być Maciej Wilusz. Stoper wystąpił w 8 z 10 możliwych spotkań ligi rosyjskiej, w każdym od pierwszej do ostatniej minuty.

Na początku sezonu pewne miejsce w składzie Dynama Kijów miał Tomasz Kędziora. Prawdopodobnie byłoby tak nadal, ale po zgrupowaniu reprezentacji prawy obrońca nabawił się infekcji wirusowej i wciąż nie wrócił do gry.

Sześc bramek w siedmiu meczach Lotto Ekstraklasy: to dorobek Marcina Robaka w barwach Śląska Wrocław. W piątek zespół Jana Urbana podejmie Lecha, a napastnik będzie szukać okazji do wyrównania rachunków z Nenadem Bjelicą.

Sporo szans od Macieja Skorży otrzymuje wypożyczony do Pogoni Szczecin Dariusz Formella. Na razie skrzydłowy odwdzięczył się dwiema bramkami i trzema asystami.

Wypożyczony od Bruk-Bet Termaliki Nieciecza Szymon Pawłowski w dwóch meczach nie zaliczył żadnej bramki ani asysty, natomiast broniący na tej samej zasadzie barw Podbeskidzia Bielsko-Biała Paweł Tomczyk czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców.

Pewne miejsce w składzie Warty Poznań ma obrońca Tomasz Dejewski, ale już skrzydłowy Krystian Sanocki zalicza na razie epizodyczne występy. Do momentu kontuzji podstawowym graczem Cracovii był z kolei Szymon Drewniak.

Pełne podsumowanie okienka transferowego w Kolejorzu można znaleźć tutaj.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
8.79 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro