Piotr Tworek: chylę czoła przed zawodnikami. Miejsce nie ma znaczenia, nadal głowy w dół i ciężka praca

fot. Paweł Rosolski
fot. Paweł Rosolski

W poniedziałkowy wieczór Warta Poznań pokonała Zagłębie Lubin.

Zieloni zwyciężyli 1:0, a decydującego gola zdobył w drugiej połowie Łukasz Trałka. - Chylę czoła przed swoimi zawodnikami. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jeden punkt to będzie za mało, bo widzimy jak toczą się pojedynki w ekstraklasie. Na odprawie powiedzieliśmy sobie, że nie będziemy zadowoleni z jednego punktu, bo cały czas chcemy je dopisywać, ale maksymalną liczbę. Zespół zrealizował ten planu w stu procentach - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Piotr Tworek.

- Jestem zadowolony z postawy młodzieżowców, którzy weszli w newralgicznych sytuacjach. Bartek Burman w końcówce miał za zadanie utrzymać wynik. Maciej Żurawski, który jest wypożyczony, oddaje podwójnie swoje zaangażowanie. No i chyba kluczowa postać, czyli Aleks Ławniczak, który wszedł w bardzo trudnym momencie, po bardzo krótkiej rozgrzewce zastąpił kapitana i wraz z Robertem Iwanowem stanowili bardzo dobrze rozumiejący się duet. Do tego oczywiście Łukasz Trałka, który dał nam trzy punkty po przepięknym uderzeniu, ale tę sytuację wypracował mu zespół. Cieszę się, że w końcu wyszło to, co trenujemy i to jest dla nas trenerów chyba nagroda za to, że w zimowych warunkach stworzyliśmy jedną sytuację, która dała 3 punkty. Katujemy tę sytuację na treningach i to jest bardzo sympatyczne i miłe - kontynuował szkoleniowiec.

Pozostali rywale w walce o utrzymanie również nieźle rozpoczęli wiosnę, więc przewaga nad strefą spadkową wciąż nie jest duża. Za plecami Warty, która zajmuje obecnie 11. lokatę, znalazł się jednak m.in. Lech Poznań, co stosunkowo niedawno wydawało się abstrakcją. Trener Tworek nie zamierza jednak popadać w samozachwyt. - Nie ma to znaczenia, przetasowania będą co kolejkę. Chcemy zdobywać punkty, mamy swój cel, stopniowo budujemy go cegła po cegle. Na koniec sezonu zobaczymy co się wydarzy. Teraz w dalszym ciągu głowy w dół, zapierdzielanie na treningu, praca to co zespół tworzy, czyli ten team spirit, który na pewno dodaje zespołowi kilka procent, bo jeden za drugiego włoży nogę. To widać nawet na ławce, po piłkarzach, którzy nie grają, ale będą mi potrzebni do samego końca, bo wiosna będzie bardzo trudna - podsumował.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Takiej pogody nie mieliśmy w Wielkanoc od dawna!
16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
3.96 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro