Dariusz Żuraw z niedosytem po meczu z Zagłębiem. Kolejorz nie wygrał piątego meczu z rzędu
Przełom 2020 i 2021 roku nie jest udany dla Lecha Poznań.
W piątkowy wieczór Kolejorz bezbramkowo zremisował z Zagłębiem Lubin. - W pierwszej połowie zagraliśmy słabiej, za wolno, zbyt wolno zmienialiśmy stronę, za mało było podań do przodu, prostopadłych. To było za mało na dobrze zorganizowaną defensywę Zagłębia - komentował na pomeczowej konferencji prasowej trener Dariusz Żuraw.
- W drugiej połowie wyglądało to już lepiej, ale zawsze zabrakło finalnego podania, a jak już było, to dobrego wykończenia, stąd duży niedosyt, bo kolejny raz nie udało nam się zdobyć trzech punktów - dodał szkoleniowiec.
Już po 45 minutach boisko opuścił Thomas Rogne, co w przypadku środkowych obrońców nie zdarza się często. Jak się okazało, był to efekt problemów zdrowotnych Norwega.
Fani Kolejorza po raz ostatni z ligowej wygranej cieszyli się 6 grudnia. Następnie, jeszcze przed przerwą zimową, oglądali remis Lecha ze Stalą Mielec oraz porażki z Wisłą Kraków i Pogonią Szczecin. Piłkarską wiosnę zespół z Bułgarskiej rozpoczął od dwóch remisów, co oznacza pięć kolejnych spotkań bez wygranej.
19 punktów zdobytych w 16 kolejkach daje obecnie Lechowi 9. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy, ale przed nami jeszcze 6 spotkań tej serii. Teraz przed Kolejorzem pucharowe starcie z Radomiakiem Radom, a następnie ligowa potyczka z Wisłą Płock.
17 punktów uzbierała do tej pory Warta Poznań. Klub z Drogi Dębińskiej zajmuje obecnie 12. miejsce.
Najpopularniejsze komentarze