Reklama
Reklama

Moder odwdzięczył się za miejsce w pierwszym składzie. "Ta myśl pojawiła się już po ostatnim meczu"

fot. lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka
fot. lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka

We wtorkowy wieczór kibice Lecha Poznań mają sporo powodów do zadowolenia.

Kolejorz pokonał 4:0 Pogoń Szczecin, a na boisku zaprezentowało się kilku wychowanków. - Cieszymy się z wygranej. Szybko zdobyta bramka bardzo nam ułatwiła grę, także szybko udało się zdobyć drugą. Przy 2:0 gra się łatwiej, ale to nie znaczy, że jest łatwo - mówił po meczu Dariusz Skrzypczak, który zastępował w roli trenera zawieszonego Dariusza Żurawia.

- W drugiej połowie dotrzymaliśmy tempa, w konsekwencji strzeliliśmy trzecią i czwartą bramkę. Z tyłu zachowaliśmy czyste konto. Wynik 4:0 po takim meczu z takim rywalem cieszy - dodał.

Przed meczem wiele emocji budziła kwestia obsady środka pola. Fani Kolejorza domagali się wystawienia Jakuba Modera kosztem będącego w słabej formie Karlo Muhara. Ostatecznie tak się stało, a wychowanek zaprezentował się z bardzo dobrej strony, pięknym strzałem otwierając wynik spotkania.

Trener Skrzypczak przyznał, że odesłanie na ławkę Muhara chodziło sztabowi szkoleniowemu po głowie od kilku dni. - Po każdym meczu analizujemy co udało się zrealizować, a czego nie. Ta myśl zrodziła się po meczu z Zagłębiem. Staraliśmy się poczekać, analizując mocne i słabe strony kolejnego przeciwnika - tłumaczył.

- Cieszymy się z tego, że "Modzio" tak dobrze się zaprezentował. Miał udział w zwycięstwie, strzelił bardzo ładną bramkę. Wiemy jakie są jego mocne strony i co może jeszcze poprawić. Mamy do dyspozycji wielu dobrych zawodników i czasem konkretny piłkarz musi poczekać na odpowiedni moment. Dzisiaj nadszedł on dla niego. Cieszymy się z tego jak się zaprezentował - chwalił Modera szkoleniowiec.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.76 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro