Ekstraklasa ma wrócić 29 maja. W planie dodatkowe zmiany podczas meczów i brak gwizdków
Wszystko wskazuje na to, że pod koniec maja wznowione zostaną rozgrywki PKO BP Ekstraklasy.
Jak informuje portal WP SportoweFakty, plan opracowała pracowała specjalna grupa Ekstraklasy SA. przy wsparciu z zespołem medycznym PZPN. Współpracowano również z resortami zdrowia, sportu i innymi instytucjami.
Zaostrzone wymogi będą dotyczyć niemal wszystkich aspektów działalności klubów, od przygotowywania posiłków, przez gabinety po siłownie.
Plan zakłada wznowienie rozgrywek 29 maja. Wtedy rozegrana zostanie 27. kolejka, a sezon zakończy się pomiędzy 16 a 2 lipca. To oznacza 11 kolejek ligowych (plus mecze Pucharu Polski) w niespełna 2 miesiące i grę co 3 dni.
Od 20 kwietnia rozpoczęła się izolacja sportowa piłkarzy i wyznaczonych pracowników klubów. Jeszcze w kwietniu ma nastąpić otwarcie obiektów treningowych dla zajęć indywidualnych, a 4 maja przeprowadzone zostaną testy na obecność koronawriusa (zostaną powtórzone tuż przed startem ligi).
Według WP SportoweFakty tego samego dnia nastąpi wznowienie treningów w małych grupach, a niespełna tydzień później w całych zespołach.
W razie wykrycia koronawirusa np. u któregoś z piłkarzy rozgrywki nie zostaną zawieszone - chory będzie odizolowany, a osoby mające z nim kontakt poddane testom.
Mecze będą rozgrywane bez publiczności, przy możliwie najmniejszej liczbie osób w obsłudze. Ponadto w pierwszych 5 kolejkach będzie możliwość przeprowadzenia 5 zmian w czasie meczu (a nie jak dotąd 3), pojawią się również dwie 5-minutowe przerwy po 30. i 75. minucie., Ma to oczywiście związek z krótkim okresem przygotowawczym i wysoką intensywnością ligi.
Pojawił się również pomysł rezygnacji z gwizdków na rzecz urządzeń wydających cyfrowe sygnały dźwiękowe, ale tutaj ostateczna decyzja należy do PZPN.
To oczywiście plan dla Ekstraklasy. Wciąż nie wiadomo co z rozgrywkami w niższych ligach - tam kluby mają znacznie mniejsze możliwości finansowe, więc spełnienie zasad reżimu sanitarnego byłoby dla nich o wiele trudniejsze.