Reklama
Reklama

Wybuch kamienicy na Dębcu: Tomasz J. będzie odpowiadał zza kuloodpornej szyby

fot. Michał
fot. Michał

Łącznie na sali sądowej może zasiąść nawet 150 osób.

Proces rozpocznie się 15 listopada. Sędzią głównym w procesie 44-latka będzie Katarzyna Obst, która prowadzi obecnie proces dwóch byłych ochroniarzy Elektromisu, którzy mieli porwać poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętarę. Jak informuje dziś TVN24.pl dla publiczności przeznaczono 78 wejściówek. Łącznie z poszkodowanymi i dziennikarzami na pierwszej rozprawie w sali sądowej może pojawić się nawet 150 osób.

Jak dowiedzieli się dziennikarze portalu proces Tomasza J. będzie jawny, ale oskarżony będzie na pytania odpowiadał zza kuloodpornej szyby. Oskarżony znajdzie się w tak zwanej klatce, od publiczności i wszystkich stron oddzielać będzie go szyba - tłumaczy w rozmowie z TVN24.pl sędzia Aleksander Brzozowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Jak już wcześniej informowaliśmy w połowie sierpnia prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Poznaniu akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi J. Jak informowała wówczas prokuratura mężczyzna został oskarżony o cztery przestępstwa:

- zabójstwo Beaty J. poprzez zadanie jej kilkunastu ciosów narzędziem ostrokrawędzistym, ostrokończystym w klatkę piersiową,

- zabójstwo czterech osób i usiłowania zabójstwa 34 osób - mieszkańców budynku - poprzez spowodowania wybuchu gazu, w wyniku którego doszło do częściowego zawalenia się kamienicy i jednocześnie spowodowanie obrażeń ciała dziewięciu osób. Motywem działania sprawcy było zatarcie śladów przestępstwa,

- znieważenie zwłok Beaty J. poprzez ich okaleczenie,

- spowodowanie w dniu 1 stycznia 2018r. wypadku drogowego poprzez umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym w wyniku którego ciężkich obrażeń ciała doznał jego syn Kacper J.

Tomasz J. odmówił ustosunkowania się do przedstawionych zarzutów jak również odmówił składania wyjaśnień. Oskarżony od dnia 29 marca 2018 roku przebywa w Areszcie Tymczasowym - informował prok. Michał Smętkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. W toku śledztwa, został on poddany obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Po jej przeprowadzeniu, biegli orzekli, iż w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów był całkowicie poczytalny. Tomasz J. nie był wcześniej karany sądownie - dodał.

Tomaszowi J. grozi dożywocie.

Termin kolejnych rozpraw wyznaczono na 22 listopada i 12 grudnia. Wejściówki będą rozdawane 8 dni przed rozprawą.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
11.25 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro