Reklama

Kamienicznik, z którym przed sądem walczyła 101-letnia poznanianka trafi do więzienia?

W środę sąd zakończył proces i wygłoszono mowy końcowe. Obrona domaga się uniewinnienia Josefa L.

Choć Stefania Chlebowska zmarła proces nadal się nie zakończył - pokrzywdzoną w sprawie jest również córka kobiety. Jak informuje "Głos Wielkopolski" adwokat zmarłej poznanianki domaga się dwóch lat wiezienia dla Josefa L oraz grzywny w wysokości 30 tys. zł. Zarzut z aktu oskarżenia został w sposób bezsprzeczny udowodniony. Jeśli ktoś straszy kogoś, że jest nakaz rozbiórki budynku to jego zamiar jest jasny. On chce, żeby taka osoba się wyprowadziła. Josef L. robił wszystko, by oskarżone traktowały jego zachowanie poważnie. Naruszenie podstawowych kwestii jak dostęp do mieszkania czy mediów świadczy o tym, że chciał pozbyć się lokatorek - mówił cytowany przez gazetę adwokat Krzysztof Baranowski. Niezłomna postawa Stefanii Chlebowskiej była przeszkodą dla Josefa L. w realizacji jego planów gospodarczych, o czym świadczy zaciekłość jego działań - dodał.

Zamelduj się w Poznaniu! Meldunek to nie tylko formalność. Głosuj w wyborach, zyskaj zniżki na parkowanie, komunikację miejską i wiele więcej! Zyskaj realny wpływ na swój fyrtel.
REKLAMA

Z kolei obrońca tłumaczył działania swojego klienta złym, zagrażającym bezpieczeństwu stanem budynku, w którym mieszkała kobieta Gdyby celem Josefa L. było wprowadzenie w błąd, na tym piśmie byłaby wskazana jakaś data wydania decyzji o rozbiórce, sygnatura sprawy czy organ, który podjął taką decyzję. To uprawdopodabniało próbę oszustwa. Natomiast stwierdzenie o budowlanym nakazie rozbiórki należy wiązać z poprzednimi pismami do pani Chlebowskiej. Oskarżony nigdy nie sugerował, że istnieje nakaz rozbiórki wydany przez jakiś organ - mówił cytowany przez "Głos Wielkopolski" obrońca Josefa L., który domaga się uniewinnienia kamienicznika.

Przypomnijmy. Na początku 2011 roku kamienicę przy ulicy Woźnej, w której mieszkała Stefania Chlebowska przejął Josef L. Nowy właściciel chciał się pozbyć lokatorki i rozpoczął uporczywe roboty. W ubiegłym roku sąd apelacyjny podtrzymał wyrok niższych instancji, przyznając pokrzywdzonej 10 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Pani Stefania chciała, żeby kamienicznik odpowiedział jeszcze za oszustwo. Mężczyzna dostarczył lokatorce wezwanie do natychmiastowej wyprowadzki. Powoływał się przy tym na nakaz rozbiórki budynku, chociaż takiego nigdy nie wydano. Prokuratura nie dopatrzyła się w takim działaniu znamion przestępstwa i umorzyła postępowanie. Stulatka nie złożyła jednak broni i wystąpiła z prywatnym aktem oskarżenia. Rozprawę kilka razy odroczono, ponieważ Josef L. nie stawił się w sądzie - pojawił się dopiero w połowie lutego. Wówczas tłumaczył się między innymi nieznajomością polskiej gramatyki. Ostatnia rozprawa, na której zeznawała Stefania Chlebowska odbyła się w kwietniu. Kobieta zmarła w czerwcu.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

IMGW znów ostrzega!
12℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
16 km
Stan powietrza
PM2.5
2.00 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro