Sprawdzają dronem czym palą w piecach poznaniacy
Rozpoczęły się badania jakości powietrza w Poznaniu.
"Skończmy ze smogiem w Poznaniu" to projekt, który został wybrany przez mieszkańców do realizacji w ramach Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego. Zakłada przeprowadzenie badań jakości powietrza przy wykorzystaniu drona. Realizacją badań zajmuje się firma LTA Design z Gliwic, którą wybrano w drodze przetargu.
Jak to działa? Dron wyposażony jest w czujnik, który pozwala na wykrycie spalin emitowanych z komina konkretnej posesji w mieście. Czujnik sprawdza, czy w spalinach znajdują się konkretne związki chemiczne właściwe (z bardzo dużym prawdopodobieństwem) dla spalania odpadów. Wystarczy, że urządzenie nadleci nad komin i dokona pomiaru. - Pozwala to na przeprowadzenie analizy i ukaranie osób, które palą w piecach niedozwolonym paliwem. A spalane jest naprawdę wszystko - płyty wiórowe i pilśniowe, odzież, opony i wiele innych. Powstałe w ten sposób związki chemiczne są bardzo szkodliwe dla mieszkańców miasta - tłumaczy Przemysław Surdyk, p.o. dyrektora Wydziału Kształtowania Środowiska UMP.
Gdzie dokonywane są pomiary? Wpływ na lokalizację prowadzenia badań mają m.in. strażnicy miejscy, którzy wiedzą, gdzie problemy ze spalaniem śmieci pojawiały się w przeszłości. Za palenie odpadów grozi mandat w wysokości kilkuset złotych. Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania chce, by kary były wyższe. - Będę dążył do tego, aby ustawodawca dał możliwość zwiększenia wysokości tych mandatów. Gdyby stawki były znacznie wyższe, jak ma to miejsce w innych krajach Europy, moglibyśmy skuteczniej zwalczać zjawisko spalania odpadów. Przy najbliższej okazji będę rozmawiał na ten temat z panią minister Jadwigą Emilewicz - zapowiada.
Kontrole przy użyciu drona już trwają. Przeprowadzono je m.in. na Grunwaldzie, Wildzie, Jeżycach i Nowym Mieście. Sprawdzono już około 8600 budynków, z czego 23 wytypowano do szczegółowej kontroli. W 6 przypadkach sprzęt potwierdził, że w piecu palono zabronionymi materiałami.
Najpopularniejsze komentarze