Reklama
Reklama

Agnieszka Holland proponuje odebranie mężczyznom czynnego prawa wyborczego

fot. PAP/Leszek Szymański
fot. PAP/Leszek Szymański

Kontrowersyjny sposób na uzdrowienie polskiej polityki ma Agnieszka Holland.

Niespełna 71-letnia reżyserka udzieliła wywiadu "Wysokim Obcasom", czyli sobotniemu dodatkowi do "Gazety Wyborczej". Opowiadała w nim m.in. o swoim pomyśle na zmiany w życiu publicznym.

- W męskim, testosteronowym, nacjonalistycznym projekcie politycznym, który jest jednocześnie lękowy i narcystyczny, doszliśmy do granicy, za którą bardzo trudno jest zmienić politykę tak, by nagle inne wartości zaczęły grać główną rolę - powiedziała Holland. -Mam więc prosty pomysł, żeby na trzy kadencje zawiesić prawa wyborcze mężczyzn. Tylko czynne - nie będą mogli głosować, ale będą mogli być wybierani - dodała.

Według niej premierem wówczas nadal będzie mężczyzna, ale jeśli wybiorą go kobiety, to będzie mieć inne priorytety. Ponadto reżyserka stwierdziła, że skoro kobiety "przez tysiąclecia" nie miały żadnych praw, to sprawiedliwe byłoby dać mężczyznom czas na odpoczynek i refleksję.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
11.25 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro