Ruszył proces mężczyzny, który zabił 14-letniego syna swojej konkubiny. Płakał na sali sądowej
Do zbrodni doszło 15 listopada 2018 roku na terenie Gogolewa w powiecie gostyńskim.
W jednym z domów jednorodzinnych znaleziono zwłoki czternastoletniego chłopca z rozległą raną głowy. Wszystko wskazywało na zabójstwo. Konkubent matki nastolatka, Zbigniew P., tego dnia zadzwonił do swojego pracodawcy i poinformował go, że "zrobił coś strasznego". Następnie zniknął. Pracodawca mężczyzny powiadomił policję o swoich obawach. Funkcjonariusze zdecydowali się wejść do mieszkania w Gogolewie i tam ujawnili zwłoki 14-latka.
49-letniego wówczas mężczyznę zatrzymano następnego dnia w jednej z miejscowości na terenie powiatu pleszewskiego. Trafił do aresztu. Oskarżono go o zabójstwo pasierba. Przyznał się do winy. W piątek w Poznaniu rozpoczął się jego proces.
Mężczyzna pojawił się na sali sądowej. Płakał w trakcie odczytywania aktu oskarżenia. Sąd wyłączył jawność rozprawy na czas składania wyjaśnień przez P. Wiadomo, że biegli uznali, iż w chwili popełniania przestępstwa mężczyzna był poczytalny. Grozi mu dożywocie.