Kaponiera: pieszy z walizkami na drodze rowerowej, a ruchome schody znów nie działają. "To chiński produkt"
W środę na rondzie Kaponiera pojawił się kolejny pieszy, który postanowił pokonać skrzyżowanie po drodze przeznaczonej wyłącznie dla rowerzystów.
Zdjęcie otrzymaliśmy od naszego czytelnika. Widać na nim pieszego, który pokonuje jedno z najważniejszych skrzyżowań w mieście po drodze rowerowej zamiast korzystać z przejścia podziemnego.
Tymczasem dostanie się do przejścia podziemnego z wózkiem czy walizkami wcale nie jest takie proste. - Czy ktoś może się zająć tematem ronda Kaponiera? Chodzi dokładnie o nieruchome schody, awarie we wszystkich toaletach i zepsute windy. To rondo to jakiś bubel budowlany. Wiem, że trzeba promować zdrowy tryb życia i lepiej jest używać zwykłych schodów, ale schodzenie w szybkim tempie po nieruchomych schodach jest dość niebezpieczne, te są zwykle wyższe i bardziej strome - wyjaśnia nasz czytelnik Robert.
Dziś większość wind w przejściu podziemnym działa, ale "nieruchome" są niektóre schody, które przynajmniej z nazwy powinny być ruchome. Jak ustaliła Telewizja WTK, schody zamontowane na Kaponierze są produkcji chińskiej. Aby je naprawić, trzeba mieć odpowiednie części, a te zamawia się u producenta... w Chinach. - Jeden z ciągów ma spalony transformator, inny ma uszkodzony elektromagnes - wymienia Iwona Gajdzińska z MPK Poznań. I tłumaczy, że schody nie są "renomowanej firmy".
Nie wiadomo kiedy do Poznania dotrą części umożliwiające naprawienie ruchomych schodów.
Najpopularniejsze komentarze