Zwłoki w Termach Maltańskich: skazano koordynatora ratowników
Chodzi o ciało 38-letniego skrzypka, które znaleziono w lipcu 2017 roku w jednym z basenów dopiero po zamknięciu obiektu.
16 lipca 2017 roku, po zamknięciu Term Maltańskich, w jednym z basenów znaleziono zwłoki 38-letniego mężczyzny. To skrzypek, który osierocił pięcioro dzieci. Po kilku miesiącach podano, że przyczyną jego śmierci była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa. Do zgonu miało dojść około 23.00, a więc chwilę przed zamknięciem aquaparku. Tymczasem karetkę wezwano na miejsce dopiero dwie godziny później. Po telefonie od żony zaniepokojonej nieobecnością męża, który poszedł do Term Maltańskich, pracownicy zaczęli go szukać. Odnaleźli go nieprzytomnego w basenie. Pogotowie wezwane na miejsce mogło jedynie stwierdzić zgon mężczyzny.
Jak podaje Gazeta Wyborcza, we wtorek koordynator ratowników w Termach Maltańskich został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Przez rok Mikołaj G. nie może też wykonywać zawodu ratownika wodnego. Sąd wydał wyrok bez przeprowadzenia procesu, bo mężczyzna od początku deklarował, że dobrowolnie podda się karze. Zdaniem sądu Mikołaj G. nie zapewnił w dniu zdarzenia obsady ratownika w basenie solankowym. To właśnie w nim zmarł muzyk.
Pełnomocnik rodziny przyznał w rozmowie z GW, że bliscy zmarłego będą teraz domagać się odszkodowania. Nie wiadomo jeszcze czy od Term Maltańskich, czy od zewnętrznej firmy zatrudniającej ratowników.