Lech Poznań skromnie pokonał KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Wygraną zapewnił portugalski duet
Lech Poznań pokonał w meczu sparingowym trzecioligowe KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Mecz został rozegrany z okazji 90. lecia powstania ostrowieckiego klubu. Dla trenera Dariusza Żurawia była to dobra okazja do sprawdzenia formy kilku piłkarzy, którzy w bieżącym sezonie nie grali zbyt wiele, a także podtrzymania rytmu meczowego u zawodników, którzy nie zostali powołani do reprezentacji narodowych.
Zgodnie z oczekiwaniami Lech był stroną przeważającą i stworzył sobie więcej okazji bramkowych, ale wykorzystał tylko jedną: pod koniec pierwszej połowy po dośrodkowaniu Pedro Tiby efektownym uderzeniem popisał się Joao Amaral.
Ten sam zawodnik miał doskonałą sposobność do podwyższenia wyniku, ale po zmianie stron zmarnował rzut karny.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Lech Poznań 0:1 (0:1)
Lech: Karol Szymański (46. Miłosz Mleczko) - Tomasz Cywka, Thomas Rogne, Djordje Crnomarković (46. Tomasz Dejewski), Tymoteusz Klupś - Maciej Makuszewski (66. Jakub Karbownik), Karlo Muhar (46. Mateusz Skrzypczak), Pedro Tiba (55. Paweł Tupaj), Jakub Moder - Joao Amaral - Timur Zhamaletdinov (66. Filip Szymczak)
Bramka: Amaral (43.)
(Skład za Lech Poznań.pl)