Wiózł do Poznania niebezpiecznie materiały pojazdem bez ważnego przeglądu. Nie miał na to żadnych pozwoleń
Nielegalny transport ujawnili inspektorzy transportu drogowego.
3 września w rejonie Kostrzyna zatrzymano ciężarówkę, którą wieziono materiały niebezpieczne z Gdyni do Poznania. Szybko okazało się, że lista przewinień kierowcy (a jednocześnie przewoźnika) była tak długa, że możliwe byłoby obdzielenie kilku transportów.
Stwierdzono m.in. wykonywanie transportu bez wymaganego zezwolenia, nieprawidłowo działający tachograf, brak ważnego badania technicznego pojazdu, naruszenie obowiązku terminowego pobierania danych z karty kierowcy, niewyposażenie kierowcy w odpowiednie dokumenty czy przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy o czas do mniej niż 30 minut.
- Ponadto naruszenia z ADR: przewóz towaru niebezpiecznego nieoznakowanym pojazdem: brak wymaganych tablic, nalepek, znaków i napisów, niewyposażenie jednostki transportowej w wymagane gaśnice lub wyposażenie tej jednostki w gaśnice niespełniające warunków określonych w przepisach ADR - relacjonował Piotr Laskowski z WITD.
Wobec kierowcy wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone łączną karą prawie 20 tys. zł. Dowód rejestracyjny ciągnika siodłowego został zatrzymany. Powiadomiono również Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny o braku ubezpieczenia OC.
