Zostawiła yorka w aucie pod marketem. W upale
Do zdarzenia doszło w środę na parkingu przy sklepie Tesco.
O sprawie poinformowała nas czytelniczka. - W aucie pod Tesco, przy 38 stopniach w cieniu, został pozostawiony piesek york i ciężko oddychał. Miał dwa małe lufciki i wodę, ale w takich warunkach małego psa można zostawić maksymalnie 5-10 minut! Czekałam więc przy samochodzie, by sprawdzić, czy nic mu się nie dzieje i móc interweniować, powiadomiłam też służby - wyjaśnia Katarzyna.
Po mniej więcej 30 minutach przy aucie pojawiła się właścicielka. - Starsza kobieta, która zjawiła się po ponad pół godziny z koleżanką, na moje uwagi tylko się oburzyła, bo lepiej wie co jest dobre dla jej pieska. Kochani! Nie wolno zostawiać w upalne dni zwierząt w aucie! Temperatura od razu winduje w górę! Miejcie litość - apeluje.
Przypominamy, że pozostawienie zwierzęcia w zamkniętym pojeździe na słońcu jest niczym innym jak niehumanitarnym traktowaniem zwierząt, za co grozi więzienie. W przypadku zauważenia uwięzionego psa w aucie, należy w miarę możliwość odnaleźć właściciela, a także powiadomić służby. Jeśli stan zamkniętego zwierzęcia zaczyna się pogarszać, a na miejsce nie dojechały służby i nie dotarł właściciel, w ostateczności, możemy wybić szybę w takim pojeździe. Ważne jednak, by w takim przypadku mieć świadków.
Niezależnie od tego, czy w pojeździe uwięziony jest człowiek czy pies - działamy dokładnie tak samo. Informujemy służby, a w ostateczności wybijamy szybę. Najlepiej boczną, najbardziej oddaloną od uwięzionego pasażera.
Najpopularniejsze komentarze