Mleczny Zizou

Mistrz Świata, Mistrz Europy, zdobywca piłkarskiej Ligi Mistrzów - słowem Zinedine Zidane był gościem finałowego turnieju o Puchar Mlecznego Startu rozegranego w Poznaniu.

Tysiące widzów, obserwowało w Poznaniu, finał rozgrywek Pucharu Mlecznego Startu. Bezapelacyjnym zwycięzcą okazał się drużyna NAKI Olsztyn, która będzie reprezentować Polskę na światowym finale Danone Nations Cup w Paryżu.

Podczas spotkań rozgrywanych od końca marca na terenie całej Polski, na szczeblach powiatowym, wojewódzkim i półfinałów krajowych, o awans do poznańskiego finału rywalizowało łącznie ponad 1200 zespołów. Dzisiejsi zwycięzcy reprezentować będą Polskę na turnieju światowym Danone Nations Cup, który zostanie rozegrany 7 września wParyżu.

- Finał rozgrywek i możliwość zobaczenia światowej gwiazdy, jaką jest Zidane, to po miesiącach świetnej zabawy, dodatkowa nagroda dla uczestników Pucharu Mlecznego Startu - powiedział Przemek Pohrybieniuk z Danone, głównego organizatora Turnieju.

W rozgrywkach rywalizowali głównie chłopcy, najczęściej z rocznika 1996 (65%), jednak co wyjątkowo cieszy, w Pucharze Mlecznego Startu licznie wzięły udział również dziewczęta i było ich ponad 550!

W poznańskim Finale wzięły udział 32 drużyny wyłonione podczas czterech półfinałów krajowych w Łodzi, Lublinie, Redzie i Wrocławiu. Do rundy finałowej zakwalifikowało się osiem drużyn: PUKKS Chrzciciel Tychy, Lider Drogtom Włocławek, Naki Olsztyn, MOSISR, Jastrzębie "1", K.D Warta Poznań, Zagłębie Lubin TKKF Dolny Śląsk i OTS Korona HiD Ostrołęka.

Końcowa rozgrywka toczyła się między zespołami PUKKS Chrzciciel Tychy i Zagłębiem Lubin (0:1) o trzecie miejsce, a w wielkim finale NAKI Olsztyn pokonało OTS Koronę HiD Ostrołęka 2:0.

- To najlepszy dzień w moim życiu! Wierzyłem od początku, że wygramy! - cieszył się Jakub Tarafin z Naki Olsztyn.

Następny krok światowy finał Danone Nations Cup w Paryżu. Dla chłopców oznaczać to będzie pracowite wakacje, co potwierdza trener zwycięzców Andrzej Mierzejewski:

- Na pewno chłopcom należy się odpoczynek, ale już niedługo zaczynamy przygotowania do wyjazdu do Paryża.

Niezapomnianą atrakcją dla zawodników i tysięcy widzów na stadionie, była ceremonia wręczania nagród przez Zinedine'a Zidane'a, który z uwagą obserwował finałowe pojedynki. Zizou pojawił się również na murawie jako... zawodnik. Po spotkaniu o 1 miejsce, rozegrał kilkunastominutowy mecz z finalistami Pucharu. Był również czas na rozmowy z dziećmi, autografy i pamiątkowe zdjęcia.

Podczas Finału Zidane zapytany w kontekście Euro 2008 o szanse Polaków dyplomatycznie odparł:

- Do finału wiedzie bardzo długa droga...

Zdjęcia: Roger Goraczniak