Wyniki rekrutacji uzupełniającej do szkół średnich: w Poznaniu 425 uczniów nie dostało się do żadnej szkoły
Miasto zapewnia, że choć 425 uczniów nie dostało się do żadnej z wybranych szkół, czekają na nich miejsca w liceach, technikach i szkołach branżowych.
- W rekrutacji uzupełniającej brali udział uczniowie, którzy podczas pierwszego naboru nie dostali się do wybranych placówek. W Poznaniu po pierwszym etapie rekrutacji przed takim problemem stanęło ok. 3,4 tys. młodych ludzi - wyjaśniają urzędnicy.
Problem z miejscami w szkołach średnich pojawił się ze względu na podwójny rocznik. Od września edukację w liceach, technikach i szkołach branżowych rozpoczną nie tylko absolwenci gimnazjów, ale też szkół podstawowych. Choć miasto robiło wszystko, by uczniowie mogli uczyć się w wybranych przez siebie placówkach, wielu młodych ludzi będzie musiało zadowolić się miejscem w prawdopodobnie "przypadkowej" dla nich szkole.
- Na 26 lipca, czyli dzień rozpoczęcia drugiego naboru, Miasto Poznań przygotowało 3864 miejsc we wszystkich typach szkół: 1 204 w liceach ogólnokształcących, 1 369 w technikach oraz 1 291 w branżowych szkołach I stopnia. Rekrutacja uzupełniająca trwała do 30 lipca. Ogółem do poznańskich szkół złożono 2 890 wniosków, z czego zakwalifikowano 2 465 kandydatów (1 148 do liceów, 1005 do techników, 312 do szkół branżowych). Do żadnej z wybranych placówek nie zakwalifikowało się 425 uczniów (263 do liceów ogólnokształcących, 137 do techników, 25 do szkół branżowych) - zaznaczają urzędnicy.
Miasto wyjaśnia, że na 425 uczniów, którzy nie dostali się do żadnej szkoły, wciąż czeka 1186 wolnych miejsc: 69 w liceach, 261 w technikach oraz 856 w szkołach branżowych. Kiedy uczniowie dowiedzą się, do której szkoły pójdą we wrześniu? Do 29 sierpnia uczniowie, którzy w ramach rekrutacji uzupełniającej dostali się do wybranej szkoły, muszą potwierdzić, że rozpoczną w niej edukację. 30 sierpnia o 13.00 komisje rekrutacyjne podadzą listy kandydatów przyjętych i nieprzyjętych. - 29 sierpnia będzie wiadomo, ilu kandydatów potwierdziło wolę przyjęcia do szkoły oraz gdzie pozostały jeszcze wolne miejsca. Te pozostaną w dyspozycji dyrektorów szkół. To oni
bezpośrednio przyjmować będą uczniów, którzy nie znaleźli jeszcze miejsca w szkole - kończą.
Najpopularniejsze komentarze